Kolejne zespoły, które wystąpią podczas 40. Ogólnopolskiego Studenckiego Przeglądu Piosenki Turystycznej YAPA 2015 na pewno Was ucieszą (podobnie jak poprzednie, które ujawniliśmy, jak i mamy nadzieję następne). Już wiadomo – wśród wykonawców znajdą się także Zespół Browar Żywiec oraz YesKiezSirumem.
Zespół Browar Żywiec jest mniej więcej w tym samym wieku, co YAPA – stworzyli go na początku lat 70-tych studenci Politechniki Krakowskiej. Nazwa powstała podczas jednego z rajdów w Beskidzie Żywieckim. Jak wspominają członkowie grupy: „W tamtych czasach, piwo żywieckie było synonimem czegoś doskonałego, niepowtarzalnego, nobilitującego i niestety bardzo trudno osiągalnego. Ale akurat wtedy w Milówce było go pod dostatkiem, co znakomicie pomogło w dyskusji nad wyborem nazwy dla zespołu”. Autorem większości piosenek zespołu jest Jurek Reiser, który od kilku lat wędruje już po Niebieskich Połoninach – zostawił jednak po sobie dobrze znane utwory takie jak: Jaworzyna, Panna kminkowa czy Wielki Wóz. Równo 10 lat temu zespół wydał swoją jedyną płytę Jaworzynka (zdjęcie pochodzi ze strony: zespolbrowarzywiec.pl).
Piotr Podgórski, Artur Bolon, Piotr Ciastoń, Jacek Kasprzycki, Mariusz Łuszczkiewicz, Paweł Solecki tworzą zespół YesKiezSirumem, który zdobył nagrod
ę grand prix na YAPIE w 2001 roku. Ci, którzy dobrze znają grupę wiedzą, że jej nazwa w języku armeńskim oznacza nic innego jak tylko „kocham Cię”. Sami o sobie mówią, że wykonują piosenkę poetycką zabarwioną folkiem. Utwory są bogato zaaranżowane – ich brzmienie opiera się na dźwiękach gitar, pianina, akordeonu, perkusji i instrumentów tradycyjnych. Oprócz własnych tekstów korzystają też z twórczości Bolesława Leśmiana, Kazimierza Przerwy-Tetmajera, Agnieszki Osieckiej czy Marka Grechuty. Możecie sobie przypomnieć ich występy na kanale YAPY na youtube.
Mają w swoim repertuarze ponad 150 piosenek turystycznych, kabaretowych, szant i piosenek o miłości. Wydali 5 płyt, które nazwali kolejno „N” „I” „J” „A” „K”. Już wiadomo, że chodzi o grupę Nijak, która z YAPĄ związana jest od 1978 roku – wtedy pierwszy raz wystąpili na przeglądzie. Ich piosenki takie jak Zajazd pod Różą czy Piosenka na rozgrzanie od kilkudziesięciu lat śpiewane są na rajdach i przy ogniskach. No i tak jak YAPA wywodzą się z Łodzi. Pamiętacie ich występy? Jeśli nie to warto sobie przypomnieć na kanale YAPY na
W piątek zagra Dom o Zielonych Progach, który zdobył na YAPIE 2002 pierwszą nagrodę i nagrodę publiczności. Od tego czasu yapowa publiczność co roku jeszcze przed ogłoszeniem zespołów, które wystąpią dopytuje, czy pojawią się na przeglądzie. Chyba nie ma osoby, która nie zna ich piosenek – Zostanie tyle gór czy Gór mi mało. Na ich stronie internetowej możemy przeczytać, że mimo kilkunastu lat istnienia zespołu są rzeczy, które się nie zmieniają: „wciąż, jak przed kilkunastu laty, chodzą po górach, wciąż można ich spotkać na minikoncertach w schroniskach i bacówkach lub gdzieś przy ognisku”.
Jakub Jelonek, Krzysztof Ściepłek, Marcin Mróz, Rafał Nośko, Tomasz Fornal to wielokrotnie nagradzany na festiwalach zarówno szantowych, jak i przeglądach piosenki studenckiej i turystycznej zespół Shantażyści. Po zeszłorocznej YAPIE mówiło się, że zaszantażowali jury, bo pierwszy raz od pięciu lat przyznało nagrodę Grand Prix. Śpiewają a’capella od ballad i pieśni o tęsknocie, przez żeglarskie opowieści, aż po szantę klasyczną. Ich
6 płyt, 12 lat działalności i niezliczona ilość nagród to dorobek zespołu Cisza jak ta. Chyba nie ma wśród yapowej publiczności osoby, która nie znałaby takich piosenek jak W naszym niebie, Wyspa czy Chrystus bieszczadzki. Na ich stronie internetowej możemy przeczytać: „Koncerty Ciszy Jak Ta prowadzą słuchaczy przez górskie połoniny, morskie brzegi, czy brukowane ulice miast opowiadając słowem i dźwiękiem o miłości – spiritus movens życiowej wędrówki, we wszystkich jej barwach i odcieniach.” Trzy gitary, delikatna perkusja, flet, skrzypce, saksofon oraz wokale pozwolą Wam słuchać piosenek poetyckich w najlepszym wykonaniu. Przekonaliśmy Was?
Odkryciem zeszłorocznej YAPY jest z kolei Sekcja Muzyczna Kołłątajowskiej Kuźni Prawdziwych Mężczyzn z Olą. Sami o swoim stylu z pogranicza sceny muzycznej i kabaretowej napisali kiedyś „przez jakiś czas wyrzucano nas z przeglądów kabaretowych i mówiono, że jesteśmy zespołem muzycznym a z przeglądów muzycznych wyrzucano nas, bo mówiono, że jesteśmy zbyt dziwaczni”. Na YAPIE „jakoś” się odnaleźli… Niektórzy uczestnicy zeszłorocznego przeglądu do tej pory chodzą i podśpiewują „Nie nie kocham Cię wcale…”. Czerpią bez skrępowania ze wszystkich gatunków i konwencji no i poczucie humoru też mają dobre.